wpadam na chwilkę
Zachciało mi się coś zmienić na blogu - i tak niechcący jedna niewielka zmiana pociągnęła za sobą zmianę całkowitą... Niech mnie czkawka męczy, jeśli jeszcze raz przyjdzie mi do głowy podobny pomysł ;)
A teraz przejdę do zaległości...