po przerwie...

po przerwie...

...długą miałam przerwę w dekupażowaniu, oj długą; jeszcze dłuższą, niż ta scrapowa. ale na szczęście co nieco pamiętam i skrzynce na wino udało się nadać nowy wygląd.
obrazek serwetkowy niestety musiał być naklejony w poziomie, bo nijak inaczej mi nie pasował, a akurat tę serwetkę sobie umyśliłam.

w prezencie

w prezencie

Ramka dla mojego urodzinowego małża, która powstała w ekspresowym tempie między jednym karmieniem a drugim. Niestety znowu wyszło clean&simple, chociaż baaardzo chciałam na bogato ;) Wiadomo czyją fotkę tam ma wrzucić ;)


Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger