po przerwie

po przerwie

Wracam pomału do rzeczywistości po zawirowaniach różnistych... jakoś tak nie mogę się jeszcze odnaleźć, ale są okoliczności, które działają na mnie mobilizująco. jedną z takich jest zaproszenie jakie otrzymałam do journal your december...
kropla koloru

kropla koloru

Digitalowy scrap z kroplą koloru na wyzwanie scrapujących polek :) credits: - papier AgnesBiro Balance Freebie www.designhousedigital.com - ramka by scrappinfolies.blogspot.com - Loving Word Art by www.pxlcafe.com - pędzle...
pomału...

pomału...

Mój kopertowiec ciągle w trakcie uzupełniania, co prawda ślimaczym tempem, ale doczłapałam już do połowy września - 35 tydzień albumu - byliśmy rzucić okiem na redyk na krakowskich błoniach...
ciągle digi

ciągle digi

Polubiłam bardzo digitalowe wyzwania scrapujących polek :) Na razie taka forma scrapowania jest mi najbardziej dostępna, choć i tak co chwila Ktoś próbuje przejąć myszkę ;) Z poniższym  scrapem spóźniłam się i nie zmieścił się...
vintage?

vintage?

Kolejne wyzwanie na scrapujących polkach - digital scrap w stylu vintage. Mam nadzieję, że sprostałam :)  credits:  Amore blue i tot et moi www.petitmoineaux.skyrock.com; coffee time by kitiw www.scrappy3friends.blogspot.com; wings...
po finnowemu

po finnowemu

Udało mi się dokończyć jeden ze scrapów rozpoczęty podczas WARSZTATÓW  na krakowskim craftshow. Nastemplowałam się jak nigdy w życiu, potem trzeba mi było się trochę pogimnastykować, żeby tę ostemplowaną przestrzeń jakoś ogarnąć,...
z ptasiej ulicy

z ptasiej ulicy

Scrapujące Polki działają na mnie mobilizująco nad wyraz! Tym razem podjęłam wyzwanie na LO'sa, gdzie wytycznymi były ptasie motywy. Przypomniałam sobie fotkę Młodego sprzed roku w sowiej czapeczce, cyknęłam świeżą -  czapeczka...
udana sobota

udana sobota

Prace FINN podziwiam od dawna, a całkiem  niedawno - w sobotę -w ramach krakowskiego craftshow, odbyłam sobie MARATON WARSZTATOWY u finn  właśnie. Było fantastycznie! W życiu w takim tempie nie scrapowałam, mało tego, w...
coś nowego

coś nowego

kto wie, może zostanę scrapującą polką?  na razie podjęłam pierwsze wyzwanie na nowym portalu: digi scrap, który miał zawierać ramkę, zdjęcie portretowe oraz coś metalowego. poszło mi nad wyraz szybko, sprawnie i bez żadnego...
hot days

hot days

Wspomnienie żaru tropików, kiedy to miałam wrażenie, że jeszcze trochę i we własnym domu doświadczę fatamorgany. Przetrwać pomagał wiatrak i żaluzje - kopertowiec, tydzień 33:  wg. TEJ ma...
tydzień do liftu #2

tydzień do liftu #2

Mój "tydzień do liftu" trwa ;) Wczoraj poszła na warsztat TA praca; idealnie wpasowując się w okoliczność pierwszej wizyty u fryzjera. Rozsądek nakazywał obciąć przydługawe loczki, a emocje, ech, leżą i kwiczą, nie byłam na to gotowa.......
wyzwanie sobie rzucam

wyzwanie sobie rzucam

Na początek kopertowiec, tydzień 32 - harce w parku Jordana :) A teraz moje osobiste wyzwanie na wszechobecnej fali liftowania ohasłowane jako "tydzień do liftu" czyli czy uda mi się przez tydzień robić codziennie jeden lift. Zobaczymy....
komarrry

komarrry

Była piękna, słoneczna niedziela. Do towarzystwa znajomi i wspólny spacer. pełen relaks, gdyby nie... wstrętne komary. |Na dodatek upatrzyły sobie mnie, a szczególnie moje łydki. Ostatni raz tyle bąbli miałam z ćwierć wieku temu przechodząc...

1+1

Wypływam  na szersze blogowe wody :) Z dwóch powodów: - cała sterta wydruków i notatek z przepisami straszy mnie z lodówkowych drzwi i nie za bardzo mam czas, żeby to uporządkować tak, jakbym chciała, a kartek ciągle przybywa...
spotkanie po latach

spotkanie po latach

Moja Psiapsióła z podstawówki wyjechała sobie za wielką wodę 16 lat temu. Pisujemy do siebie, cały czas jesteśmy w kontakcie, ale wiadomo, że nie ma to jak pogaduchy twarzą w twarz. Takie - przez ten okres 16 lat - przytrafiły nam...
koniec lipcopada

koniec lipcopada

W kopertowcu moim 29 tydzień, będący równocześnie ostatnim tygodniem lipca, jest o ulubionych kaloszkach i deszczowej pogodzie :) Zdjęcie wyszło tak sobie, więc jeszcze raz spróbowałam inaczej niż zazwyczaj, utwierdzając się już na...
w dalszym ciągu nadganiam

w dalszym ciągu nadganiam

Nie udaje mi się ostatnimi czasy poszaleć z aparatem ani posiedzieć przy edycji. Tym bardziej więc ucieszyłam się z prezentu urodzinowego - warsztatów fotograficznych :) Ku pamięci strona kopertowca z 28 tygodniem:...
z innej beczki

z innej beczki

Dawno, dawno temu, będąc jeszcze w podstawówce, zapisałam się z moją ówczesną psiapsiółką na zajęcia z makramy w naszym domu kultury. Zapisując się nie bardzo wiedziałyśmy w co się pakujemy, ale po pierwszym spotkaniu zadecydowałyśmy,...
ciągle lipcowo

ciągle lipcowo

Sobotnia wycieczka do zoo. Pogoda dopisała, humory też, towarzystwo doborowe.  Jedyny minus tej wyprawy: oprócz nas było tam 3/4 miasta, łącznie z panią Helenką z Barw szczęścia i Grubym z Vinciego :...
na szybciocha

na szybciocha

Scrapnęłam sobie  bardzo fast, wyszło bardzo clean i bardzo simple  ;) Ilość kropek po chlapnięciu farbą mnie przerosła i zastąpiła całą masę dodatków, które mogłyby tu wystąpić ;) Mapka TU , tonacja TU a rys historyczny...
pomału do przodu

pomału do przodu

Doszłam do wniosku, że nie ma co się napinać i, póki co, zaległości to moje drugie imię. Na regularne scrapowanie na razie nie mam co liczyć, ale takie z doskoku też jest fajne ;) Wiem też, że mojego kopertowca nie zaniecham, chociaż...
po staremu...

po staremu...

...czyli kopertowy wpis ze zdjęciem. O wiele bardziej wolę z fotką niż bez ;) A 23 tydzień minął na pogaduchach i posiadówach :) Jest co wspominać i co powtórzyć :...
nietypowo

nietypowo

Dopiero co byłam na bieżąco z moim kopertowym albumem, a tu znowu 3 tygodnie w plecy... Nie wiem jak i kiedy robią się te zaległości. Wiem natomiast, że od jakiegoś czasu doskwiera mi poczucie "nieogarniania" codzienności. Dzień podobny...
z przymrużeniem oka

z przymrużeniem oka

od dzisiaj chwilki są trzy ;) dzielimy się obowiązkami, robota nam się w rękach pali i wszystko idzie jak po maśle. rzecz jasna dzięki temu mam mnóstwo czasu na scrapowanie, więc drżyjcie narody ;) credits Vinnie_Pearce_I_live_f...
stało się!

stało się!

Uległam, zdobyłam się na odwagę i zrobiłam lifta TEJ monalisowej pracy ;) Podobają mi się lo'sy w tym stylu, jednak bałam się, że nie ogarnę takiego scrapowego bałaganienia :) Ale jak Mona została gościem na scrapujących polkach i...
na prostej

na prostej

Nareszcie nadgoniłam zaległości w kopertowych wpisach. Tydzień 20 to kwiatki na Dzień Matki; tak więc jestem na bieżąco :) Miłe uczucie; teraz pozostaje nadgonić resztę spraw...
kinder party

kinder party

Na 18 tydzień koperciaka przypadła impreza dzieciowa :) Układ odgapiłam sobie stąd . I znowu fajnie mi się cięło pasiakową ulicę ptasią :...
wędrownik

wędrownik

Zdyscyplinowanej wędrówki część kolejna - album p.t. "Podszepty wiosny". Wykorzystałam Betikowy pomysł na tło i fragment tekstu Ballady majowej Starego Dobrego Małżeństwa. Doszłam do wniosku, że z kwiatkami trochę mi nie po drodze,...
wielkanocnie :)

wielkanocnie :)

Ano cofam się do Wielkanocy ;) bo 15 tydzień kopertowca to małe wielkanocne focenie. liftowałam TEGO digi scrapa. wybaczcie, że zdjęcie zamazane, ale póki co nie mogę się przełamać by pokazywać niektóre ujęc...
i kolejny

i kolejny

Brakuje mi czasu na czytanie. Ostatnio mnie właśnie na ten temat olśniło. Z chęcią wzięłabym do ręki jakąś fajną książkę, ale nie mam kiedy. A jak już mam, to maksymalnie trzy strony przeczytam i... zasypiam ;) I o tych moich brakach...
"zrujnowany" domek

"zrujnowany" domek

Ogromnie spodobał mi się TEN lift agnieszki - i kolory,  i kompozycja, a do tego taki radosny mi się wydaje.  Zabrałam się za robienie lifta no i bardziej zmaścić to już chyba nie mogłam. Wyszło mi jakoś tak wręcz przeciwnie...
pechowa trzynastka

pechowa trzynastka

Tydzień 13 kopertowego albumu - na szczęście rzadko zdarzają się takie dni, które chciałabym jak najszybciej mieć za sobą; te z tego tygodnia właśnie do takich należały.  mix-mediowaniem tego chyba nazwać nie można, ale ciągnie...
wędrowny

wędrowny

Drugi wpis do albumu wędrownego zdyscyplinowanej edycji. Ów ALBUM wycisnął ze mnie scrapowe soki :) Najpierw nie miałam kompletnie pomysłu jak się do niego zabrać, potem zakiełkowało kilka, ale nie wiadomo było na który się zdecydować....
Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger