pomału do przodu

pomału do przodu

Doszłam do wniosku, że nie ma co się napinać i, póki co, zaległości to moje drugie imię. Na regularne scrapowanie na razie nie mam co liczyć, ale takie z doskoku też jest fajne ;) Wiem też, że mojego kopertowca nie zaniecham, chociaż...
po staremu...

po staremu...

...czyli kopertowy wpis ze zdjęciem. O wiele bardziej wolę z fotką niż bez ;) A 23 tydzień minął na pogaduchach i posiadówach :) Jest co wspominać i co powtórzyć :...
nietypowo

nietypowo

Dopiero co byłam na bieżąco z moim kopertowym albumem, a tu znowu 3 tygodnie w plecy... Nie wiem jak i kiedy robią się te zaległości. Wiem natomiast, że od jakiegoś czasu doskwiera mi poczucie "nieogarniania" codzienności. Dzień podobny...
z przymrużeniem oka

z przymrużeniem oka

od dzisiaj chwilki są trzy ;) dzielimy się obowiązkami, robota nam się w rękach pali i wszystko idzie jak po maśle. rzecz jasna dzięki temu mam mnóstwo czasu na scrapowanie, więc drżyjcie narody ;) credits Vinnie_Pearce_I_live_f...
Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger