wpadam na chwilkę

wpadam na chwilkę

Zachciało mi się coś zmienić na blogu - i tak niechcący jedna niewielka zmiana pociągnęła za sobą zmianę całkowitą... Niech mnie czkawka męczy, jeśli jeszcze raz przyjdzie mi do głowy podobny pomysł ;)

A teraz przejdę do zaległości - ostatnio to słowo często tu się pojawia. Wszystko dlatego, że jakaś taka wypalona blogowo się czuję i kto wie, czy to moje ostatnie podrygi nie są. No ale zobaczymy.

Tak więc najpierw się pochwalę:
-piękna kartką urodzinową od alhambry -mrufki. Zapewniam, że, jak to w takich przypadkach bywa, zdjęcie nie oddaje nawet namiastki jej uroku:


-nagrodą w simonowym blogoskakaniu - wylosowano mnie tutaj no i przyszła paczunia:



A na koniec 16 tydzień kopertowca, czyli zaczynamy wakacje :)

akcja foto

akcja foto

Jak człowiek - w tym przypadku ja, ma kilka rzeczy do zrobienia, to ma ochotę na wszystko inne, niż to, co powinien. I tak też było dzisiaj - na "sesję foto" mnie wzięło. A to dlatego, że zwiedzam różne blogi i oglądam - tu sesja, tam sesja no i mnie poniosło. Na szczęście modelkę baaardzo cierpliwą miałam i dzielnie znoszącą moje zmagania z aparatem :)
Wiadomo też, że jak człowiek napstryka fotek, to potem eksperymentuje z "obrabianiem". I tak to człowiekowi zleciał dzisiejszy dzień.
Oto mała próbka dzisiejszych wariacji:

I took some photos of my great model.

To "zdjęcie prosto z aparatu":



a tu już efekty mojej radosnej twórczości :)



na szybko :)

na szybko :)

Bez zbędnych słów przechodzę do prezentacji zaległości - a więc: kolejne strony kopertowca
Next pages of my envelope album:

14 tydzień kopertowca/14th week:



15 tydzień kopertowca/15th week:



I nadruk na koszulkę przygotowany jako prezent urodzinowy dla Wiadomo Kogo :)
And a t-shirt transfer prepared as a birthday present for you know WHO


Lecę dalej nadrabiać resztę :)
Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger