3 x T

3 x T

Robiąc nie tak dawno jedną z blogowych rundek, na dłużej zatrzymałam się u Finn - a to za sprawą cudów, jakie powyprawiała z papierowymi torebkami - konkretnie chodzi mi o TE i o . Zauroczyły mnie do tego stopnia, że zdobyłam się na odwagę i zliftowałam/zainsiporwałam się/zgapiłam - tu dziękuję raz jeszcze za pozwoleństwo :). I tak oto powstał torebkowy tryptyk - czyli my - rodzice w pradawnych czasach i pociecha nasza, całkiem współczesna ;)

było, minęło...

było, minęło...

Miniony tydzień upłynął mi - pod względem nastroju - w dole głębokim niczym rów mariański. Na szczęście przeszło mi ;) Tak więc wpis kopertowy z 5 tygodnia ponuracki miał być:


dumałam przez chwilę jak tu zobrazować podły nastrój i tak to sobie wydumałam. i fotkę wpisową lubię bardzooo
kopertowo

kopertowo

To już czwarty tydzień w kopertowym albumie :) Wykorzystałam sobie tę monalisową mapkę. A wpis jest o moim kawowym nawróceniu :) po półtorarocznym wstręcie kawa znowu mi smakuje ;)


U mnie dzisiaj cuuudne słonko - od razu lepszy humorek, czego i Wam życzę - zwłaszcza dzisiaj :)
p jak pokolenia

p jak pokolenia

Przyłączyłam się do forumowej zabawy w scrapowy alfabet. Pierwszą wylosowaną literą było p.
Od razu przypomniałam sobie o zdjęciach, które przygotowałam chyba z rok temu. Chodziło mi po głowie takie właśnie zestawienie tych trzech fotek ślubnych - moich Dziadków, moich Rodziców i nasze. No i włala - jest  p jak pokolenia.


Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger