Kolejne dwa zdjęcia wyzwaniowe: tematem na dzień 3 był maj. Poza tym, że lubię ten miesiąc, to kojarzy mi się z wielką życiową zmianą, która trwa do dziś :) Cała historia zaczyna się 15 maja 1992 r. w słonecznej Italii. A poniżej...
Z jednodniowym opóźnieniem wpadam z fotką na drugi dzień foto wyzwania. Temat - ulubiony kolor: nie ma ulubionego koloru :) Mam różne fazy - raz na niebieski, potem znowu na zielony i tak oblatuję całą kolorystyczną paletę :)...
Nieprzychylnym zbiegiem okoliczności nie dotrwałam do końca kwietniowego foto-wyzwania. Nawet nie wiem, kiedy ten czas przeleciał i nadeszło nowe:
Żeby się niepotrzebnie nie rozpisywać przechodzę od razu do rzeczy:fryzura. Hmmm......