na łakocie
Jakiś czas temu zrobiłam plecaczki - posłużyły mi jako torebki na słodycze dla dzieciaków :) Sposób wykonania znajdziecie tutaj a poniżej moja dłubanina:
Coś nie mogę się blogowo przemóc ostatnimi czasy. Nosi mnie i sama nie wiem o co mi chodzi, pewnie dlatego po raz kolejny wzięło mnie na zmiany - stąd nowy wystrój. A obiecywałam sobie, że nigdy więcej. Zobaczymy, czy to coś da...
Coś nie mogę się blogowo przemóc ostatnimi czasy. Nosi mnie i sama nie wiem o co mi chodzi, pewnie dlatego po raz kolejny wzięło mnie na zmiany - stąd nowy wystrój. A obiecywałam sobie, że nigdy więcej. Zobaczymy, czy to coś da...
7 komentarzy:
Ale słodziaki te plecaki :)
Świetne, łącznie z kieszonką, klapką i szelkami :))
ej no fajne te plecaczki, nie chwaliłas sie.
a zmieny to chyba razem planujemy bez planowania :hahahaha:. cmook
słodziakowa sprawa :)rewelacja.
jeszcze calego nie przejrzalam, ale dzis wieczorkiem..........zabiore sie za Twojego bloga . Te ostatnie skrapy...podobaja mi sie baaardzo !!!
A i pudeleczka na lakocie.........super
genialne!!!! zgapię kiedyś jak nic :))
o rety ale to dłubaninka, ja nie dałabym rady O_O
Prześlij komentarz