reaktywacja

Zdecydowałyśmy się  z Moną na drugą edycję naszego kopertowego albumu. Nieco się scrapowo rozlazłam, więc dobrze mi zrobi taka mobilizacja ;) Przy Monie na pewno mi tego nie zabraknie, oj na pewno ;) Ciśnie mnie Kobiecina, że aż soki puszczam, ale wdzięczna Jej jestem za ten doping dozgonnie ;*** Dzięki temu moje przydasie całkowicie nie porosną pajęczyną.
W tej edycji kopertuje z nami ibisek.
Tak więc - jak i poprzednim rzutem - raz w tygodniu będzie wpis ze zdjęciem. A na początek okładka mojego kopertowca:


3 komentarze:

MonaGee pisze...

nooo zdążyłaś
no robilaś
no wyszło ci!!!!!
NO!!! co za zastrzezenia o publikacji
HAhahahaha

kisiolki :***

Nulka pisze...

uwielbiam te Wasze kopertowce! cieszę się, że się i w tym roku zdecydowałyście :)

ibisek pisze...

No i super wyszło :)

Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger