było i minęło
Doczekałam się a nawet już jestem po - mowa o warsztatach LO'sowych u mgr Mony ;) Było - zgodnie z przewidywaniami - fajnie, pracowicie, bogato i zaskakująco warstwowo. Zrobiłam dwa scrapy i pierwszy raz na taaak bogato :). No i po tym spotkaniu chodzi za mną cytat ze shreka o tym, że cebula ma warstwy i ogr ma warstwy i dodać mogę teraz że scrap też ma warstwy ;)
zdjęcie tej warstwowości niestety tak do końca nie oddaje ;)
A teraz odliczamy do następnego SPOTKANKA
:)
5 komentarzy:
pięknie wyszło:)
cudniaste scrapy:)
ooooooooooooooooooooooooch!!!!!!!!! Cudowne! Obydwa!
A zdjęcie z Tobą obowiązkowe! :* nei rozumiem jak tym razem mogło umknąć :P
piękne oba wyszły i faktycznie jak na Ciebie Chwilko to przeeeeebogate ***
Bardzo mi sie podobaja!!!! Dziekuje!!!!
Prześlij komentarz