rozruch

Co prawda wiosny na razie nie widać, ale sama świadomość, że jest tuż tuż daje mi energetycznego kopa. Scrapowy majdan poszedł w ruch, znalazł się LO's do zliftowania i bat w postaci terminu do dotrzymania. I tak powstał mój kolejny scrap :)
Lift poniższej pracy Belindy


i moja wersja:

W kolejce już czeka nastepny LO's do zrobienia, ale póki co prozaicznie przede mną małe sprzątanko...
Oddalam się więc. Niech moc będzie z Wami!

3 komentarze:

Edyta pisze...

Twoja wersja bardziej mi się podoba :)

Monika. pisze...

Zdrowych i Pogodnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych ;) oraz mokrego dyngusa ! Wesołego Alleluja :)

Ewik21 pisze...

wow cudeńko !!!

Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger