album "one photo a day"

Niektórzy z Was zapewne pamięteją moje lutowe "one photo a day". Po zakończeniu tego przedsięwzięcia wszystkie zdjęcia wywołałam sobie w formacie 6,5 x 4,5 z zamiarem zrobienia albumiku. I jak na złosć przez długi czas na ten albumik kompletnie nie miałam pomysłu. Podchodziłam do niego trzy razy i dopiero ta ostatnia wersja nie została porwana na strzępy - ale nie koniecznie dlatego, że mnie zadowoliła, raczej powodem było to, że zabrakło lepszej koncepcji. No i jest jaki jest - na bazie szarych kopert A5 złożonych na pół, dzięki temu znalazły się kieszonki na notatki; okładka filcowa udająca aparat fotograficzny a srodek oczywiscie c&s.

I developed my photos which I took in february - it was the month when I took "one photo a day". And here is my album with those photos. I'm not satisfied but I haven't got better idea of it.




8 komentarzy:

pasiakowa pisze...

Pomysłowy ten albumik :)
Okładka taka do przytulania ;)

gulka pisze...

dla mnie bomba :) zdjecia tak różne ze mniej dodatkow tylko je uwydatnia :)

albumyslubne pisze...

Świetny pomysł na albumik z lutowymi fotkami!!! I ładnie zrealizowany!

Strasznie podoba mi się logo blogowe!

MonaGee pisze...

no kochana, nareszcie pomysł zrealizowany, pamietasz gadkę o nim ;)
album w twoim wydaniu bomba, minimalizm i jeszcze raz minimalizm, który uwydatnił fotki. zreszta jak zwykle piękne.:)

Nowalinka pisze...

Świetny pomysł pamiątkowy i wykonanie...no i te piekne zdjęcia w środku :)

Anonimowy pisze...

Znalazłam się tutaj prosto ze stryszku Yoasi ;-) Super albumiki, coś ślicznego! Będę zaglądać! I zapraszam do mnie ;-)
www.przenikanie.blog.onet.pl
Ala

Costa pisze...

OŻESZ !!!!!!!!! REWELKA !!!! Ja swego czasu miałam pomysła na album weekendowy ale u Ciebie to wypass na maksa !!! Świetne fotki w tym albumiku są !! a oprawa ich genialna.. mryy

Jaszmurka pisze...

Kocham koperty... kocham takie albumiki! Muszę go kiedyś zmacać!

Musi być mega magiczny O_o

Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger