w drogę
Kolejny - czwarty już - album wędrujący posłałam w świat. Jak dotychczas wrócił tylko jeden, więc mam nadzieję, że ten nigdzie nie utknie, obejdzie kawałek Polski i wróci do mnie szybko, jak na "zdyscyplinowaną edycję" przystało (27 forumowa edycja albumów wędrujących).
Album zrobiłam na bazie małych szarych kopert i zatytułowałam "Coś optymistycznego" - cytat, piosenka, wiersz, cokolwiek co poprawia nastrój przy jego gwałtownym pogorszeniu :) Baaardzo jestem ciekawa wpisów Dziewczyn ;)
Album zrobiłam na bazie małych szarych kopert i zatytułowałam "Coś optymistycznego" - cytat, piosenka, wiersz, cokolwiek co poprawia nastrój przy jego gwałtownym pogorszeniu :) Baaardzo jestem ciekawa wpisów Dziewczyn ;)
okładki:
i mój wpis
8 komentarzy:
Naprawdę optymistyczny album, nie sposób się nie uśmiechnąć patrząc na te zdjęcia! Nie mogę się doczekać, kiedy do mnie trafi :)
Oooo!!!Pięknie się zapowiada i ta stronka z wpisem, suuuuper:)
Świetny album, ciekawy tytuł, życzę szybkiego powrotu:)
Chyba już teraz zacznę szukac jakis optymistycznych tekstów.
Większosc które przychodzą mi do głowy jest dołująco - melancholijna :/
ale może dzięki temu sama poprawię sobie nastrój
Fajny album a Wpis wspaniały, bardzo mi się podoba;-)
pozdrawiam;-)
uwielbiam takie wpisy!!!...cudny:))
zyczę szybkiego powrotu wędrasia:))
bardzo fajny wpis:)
Och - świetny albumik!! Super okładki!
Prześlij komentarz