ciągle lipcowo chwilka13 sobota, sierpnia 06, 2011 1 kopertowiec vol. 2 Sobotnia wycieczka do zoo. Pogoda dopisała, humory też, towarzystwo doborowe. Jedyny minus tej wyprawy: oprócz nas było tam 3/4 miasta, łącznie z panią Helenką z Barw szczęścia i Grubym z Vinciego :)
1 komentarz:
Zazdraszczam wizyty w ZOO , wybieram się tam od dwóch lat i wybrać nie mogę ;)
Prześlij komentarz