nieeee...

ja nie chceee zimyyy... chyba się starzeję, bo ta pora roku zdecydowanie przestaje mnie ekscytować. pierwszy śnieg przyprawia mnie o załamkę. już? dlaczego tak wcześnie? na święta by wystarczyło, żeby spadł... ciemno, zimno, odśnieżanie, ubieranie... ech... mam nadzieję, że wiosna będzie też wczesna.


3 komentarze:

cassia.wu pisze...

Całkowicie Cię rozumiem. Też nie znoszę zimy i śniegu, brrrr!!! Mam tak od dziecka, nie lubię i już!!!! Pozdrawiam, 3maj się ciepło :)))

Sagitta pisze...

ja tez chcę już wiosny !

gulka pisze...

moje słowa, zima powinna byc przez 2 tygodnie, przed świętami tydzień i po :)

Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger