udana sobota

Prace FINN podziwiam od dawna, a całkiem  niedawno - w sobotę -w ramach krakowskiego craftshow, odbyłam sobie MARATON WARSZTATOWY u finn  właśnie. Było fantastycznie! W życiu w takim tempie nie scrapowałam, mało tego, w całej swojej "karierze" nie użyłam tylu gadżetów, co podczas sobotniej radosnej twórczości. Choć i tak uważam, że ciągle jest minimalistycznie, w porównaniu do tego, co zrobiły współtowarzyszki :) Tak więc pokazuję Wam moje jeszcze cieplutkie dzieło z warsztatów "Imagine":


Coś mi się zdaje, że to nie będzie moje ostatnie ;)

7 komentarzy:

Lamarta pisze...

Świetny - i widać ducha Finn :)

Ewik21 pisze...

Chwilko fajnie Cie było znowu spotkać. Fakt tempo sprinterskie ale udało się !!! DZIEŁO prezentuje się pięknie !!!

Monia vel bobinia pisze...

fantastycznie ci wyszła ta praca !!!
chylę czoła tym bardziej, że wiem w jakim tempie Finn prowadzi swoje kursy :))

Aida Domisiewicz pisze...

świetna praca!!! moja za to chyba trochę przeładowana wyszła :D:D:D

OriBella pisze...

Prace widziałam, fantastyczne były, Twoja również, podziwiam zdolności i prowadzącej i kursantek:) Miło było poznac pozdrawiam:)

RosaliaArt pisze...

fantastyczny - jestem pewna, że kolejne prace będą co najmniej takie, albo jeszcze lepsze

Offca pisze...

Chwileczko, super Ci wyszła ta praca :) bardzo mi się to przejście kolorów podoba :)

Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger