znowu debiut

Nigdy wczesniej nie miałam okazji robić zaproszeń komunijnych, aż w końcu przyszedł ten pierwszy raz :) Jak widać dominuje biel, do tego fotka w sepii, bezbarwny embossing na ciepło i odrobinka białej konturówki.

First Holy Communion invitations I've just finished.

2 komentarze:

Nowalinka pisze...

Ciekawe te zaproszenia ze zdjęciem, te ornamenty embossingowe dodały lekkości, fajny pomysł i wykonanie :)

Lamarta pisze...

Piękne zaproszenia, widzę że obie siedzimy teraz w podobnych klimatach:)))

Copyright © 2014 moje miejsce , Blogger