wyzwanie sobie rzucam
Na początek kopertowiec, tydzień 32 - harce w parku Jordana :)
A teraz moje osobiste wyzwanie na wszechobecnej fali liftowania ohasłowane jako "tydzień do liftu" czyli czy uda mi się przez tydzień robić codziennie jeden lift. Zobaczymy. Na razie mój #1 TEJ pracy:
A teraz moje osobiste wyzwanie na wszechobecnej fali liftowania ohasłowane jako "tydzień do liftu" czyli czy uda mi się przez tydzień robić codziennie jeden lift. Zobaczymy. Na razie mój #1 TEJ pracy:
1 komentarz:
tak tak tak! eyzwaniom mówimy stanowcze TAK!!!! a kopertowiec cudny i juz jak duuuzo!!!
Prześlij komentarz